Czy jestem niczym zanim wybiorę? / Am I nothing before I chose?
PL
Obejrzałem to:
Jordan Peterson vs 20 Atheists | Surrounded
Jest pewna myśl, którą chcę wyrazić: Prawdziwy podział nie przebiega na deklaratywnej linii chrześcijanin-ateista. Chodzi o to, czy szukasz prawdy, zmagasz się z Bogiem, używasz dialogu, aby przyspieszyć ten proces, czy też szukasz szybkiego zwycięstwa, nie jesteś zainteresowany prawdą i jesteś marionetką swojego ego. Obie zadeklarowane strony mają członków tych dwóch rodzajów.
Druga myśl: Chociaż natychmiastowa odpowiedź „jesteś niczym (ang. you’re quite nothing)” była czymś więcej niż tylko chamskim atakiem młodego człowieka typu „nie mam nic do stracenia”. Wskazywała na coś. Może po prostu nietrafiony początkowy tytuł wideo/debaty (zmienili go wkrótce po przesłaniu wideo z „1 chrześcijanin kontra 20 ateistów (ft. Jordan Peterson)” na „Jordan Peterson kontra 20 ateistów”), ale może coś więcej? Niezdolność do podjęcia decyzji i opowiedzenia się? Po stronie Petersona, mam na myśli.
Odbieram to osobiście, sympatyzuję z dr Petersononem, bo sam mam problemy z podejmowaniem decyzji w najważniejszych tematach. Naprawdę ciężko jest wybrać, gdy wiesz jak wiele nie widzisz i wiesz, że jest jeszcze więcej czego nie wiesz, a czego nie widzisz. Jest to jeszcze trudniejsze, jeśli jest to dla ciebie ważne, jeśli wiesz, że naprawdę tego chcesz i podążałbyś za tym w pełni, ale boisz się błędu, pewnego rodzaju zdrady, która by cię zniszczyła. Czy to naprawdę prawda? Naprawdę. Musisz to wiedzieć, zanim postawisz na szali swoje życie. Ale czy na prawdę musisz? Czy ja muszę? Czy mogę? Czasami po prostu nadchodzi czas, aby wybrać i wypróbować drogę, zanim odejdziesz i nie będziesz mógł już wybrać niczego.
EN
Watched this:
Jordan Peterson vs 20 Atheists | Surrounded
And there’s a thought I want to express: The real division is not on the declarative christian-atheist line. It’s weather you seek truth, wrestle with God, use dialog to accelerate this process or you seek quick victory, are not interested in truth and are a puppet of your ego. Both declared sides have members of these two kinds.
Secong thought: Although the „you’re quite nothing” immidiate responce was more than just rude attack from an „I’ve got nothing to lose” young man. It was pointing at something. Maybe just a missed initial title of the video/debate (They changed it shortly after video was uploaded from „1 Christian vs 20 Atheists (ft. Jordan Peterson)” to „Jordan Peterson vs 20 Atheists”) but maybe something more? Some inability to decide and declare? I mean on Peterson’s side.
I take it personally, I sympathise with dr Peterson in this as I tend to have problems with deciding in most important topics. It’s really hard to chose when you know how much you don’t see and know that there’s even more you don’t know that you don’t see. It’s even harder if it’s important to you, if you know you really want it and would follow it fully but are afraid of a mistake, of a betrayal of sort that would destroy you. Is this really true? Really. You need to know before you bet your life on it. But do you really need? Do I? Can I? Sometimes it’s just about time to chose and try it out before you’re gone and cannot chose anything anymore.
_____